Dziś napiszę wam troszkę o książce znanej chyba wszystkim (lub zdecydowanej większości) brytyjskiej autorki J.K. Rowling, o tytule: Trafny wybór.
Dla wielu Rowling= Harry Potter. Pisarka, chcąc złamać ten stereotyp, i utwierdzić swych fanów w przekonaniu, że potrafi coś więcej niż pisanie tylko książek dla dzieci i młodzieży, postanowiła napisać kolejną książkę. Tym razem dla dorosłych. Nie powiem że książka jest nowa, bo została wydana chyba w 2012 roku, i wiele już o niej słyszało, czy czytało ją, jednak nie wszyscy. Niemniej, wciąż jest ona intrygująca.
Na początku, gdy okładka książki krzyczała do mnie z każdej księgarnianej witryny: KUP MNIE, KUP MNIEE!!! strasznie ciągnęło mnie, aby kupić książkę (w końcu jestem Potterhead) jednak jakoś powoli, powoli, minęło i nie miałam jej aż do tych urodzin, kiedy dostałam ją od mojego chłopaka :*
Na pierwszy rzut oka, dla innych pewnie niezauważalny, po zajrzeniu do środka, byłam zachwycona: powieść jest wydana tą samą czcionką, co saga Harry Potter :D Wiem, dziwne to, ale wszystko co jest napisane tą czcionką genialnie się czyta.
Informacja z tyłu książki woła: PIERWSZA POWIEŚĆ J.K. ROWLING DLA DOROSŁYCH. Każdy pomyśli (lub niemal każdy), że to tylko trik marketingowy, a książka, jak to książka, nie jest po prostu powieścią dla dzieci. Otóż sama tak myślałam, i nic bardziej innego. Ale aby stwierdzić dlaczego tak jest zacznę od początku historii.
Powieść dotyka wielu problemów różnych grup społecznych, nie jest to jednak opis obiektywny, przy każdej z opisywanych osób, rodzin (jest ich wiele więcej niż wymieniłam) wczuwamy się w problemy danych osób, ich sytuację. Joanne ma ogromny talent opowiadania historii, i przekładania uczuć bohaterów na czytelników, i tutaj dokładnie to pokazała. W tekście nie skąpi wyrażeń prosto z opisywanych środowisk, więc nie brakuje tutaj przekleństw. Jednak nie są one nadużywane, jak w niektórych przypadkach powieści, aby 'zrobić wrażenie' i zyskać rozgłos, lecz po prostu... pasuje. Jest to w kwestii opisu autentycznego, nic nie jest na siłę. Również opis seksu nastolatków, nie jest wyuzdany, czy jakże romantyczny (jak to na siłę widzimy np w '50 twarzach Greya') lecz znowu, jest po prostu autentyczny i zupełnie subiektywny wynikający z odczuć bohaterów.
Nie czyta się tej książki tak lekko i swobodnie jak mogłam się tego spodziewać. Może sprawić lekki problem czytelnikom, którzy nie przepadają za dużą ilością imion i nazwisk w tekście (jak ja) i trzeba troszkę bardziej skupić się na tekście aby wyciągnąć z niej wszystkie powiązania sytuacji i bohaterów. Jest po prostu troszkę bardziej wymagająca, ale bez przesady: w końcu w zamyśle to nie miała być bajeczka dla dzieci :) Wystarczy nie robić 5 rzeczy na raz i można 'ogarnąć'.
Koniec końców, można powiedzieć, że Rowling stanęła na wysokości zadania, i stworzyła wspaniałą powieść, nie tylko z nazwy dla dorosłych, która prowadzi nas przez chyba wszystkie grupy społeczne i wiekowe jakie można spotkać w małym miasteczku. Pokazuje nam odrzucenie widziane z różnych stron: zarówno prześladowanej kulturowo nastolatki, dziewczyny wychowanej w złym środowisku, wdowy po mężu z uznaniem, oraz innych.Daje dużo do myślenia, jednak mimo intrygującego, zaskakującego zakończenia, nie pozostawia niedosytu. Jednak lekki szok i trochę niedowierzania.
Cóż. Nie jest to historia z happy endem. Jedno jest pewne. Zakup i przeczytanie tej książki to będzie jak najbardziej trafny wybór :)
A teraz ciekawostka dla tych którzy dobrnęli do końca!
Dzisiaj (tj. 21.lipca) jest siódma rocznica wydania ostatniej części słynnej sagi autorki, czyli książki: Harry Potter i insygnia śmierci. Kiedy to tak szybko zleciało? A Harry wciąż w naszych sercach :)
Dotarłeś aż tutaj? Zostaw po sobie ślad :) Komentarz, opinię, może własne doświadczenia związane z książką? I podziel się swoją twórczością ;) Na pewno się odwdzięczę :)


Świetna recenzja, na prawdę miło się ciebie czyta ^w^
OdpowiedzUsuńDziękuję, i zapraszam na kolejne, na pewno będą :)
UsuńJa też uwielbiam czcionkę z Harrego Pottera :D. Tej książki nie czytałam, ale jakoś mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńRzadko mi się zdarza natrafić gdzieś na opinię dotyczącą "Trafnego wyboru", która jest podoba do mojej - na ogół czytelnicy stwierdzają, że J.K.R. na siłę chciała uczynić z tej książki powieść dla dorosłych. Sam uważam, że "Trafny wybór" ma duży potencjał, choć niezbyt szczęśliwą okolicznością było wydanie go jako pierwszej książki po "Harrym Potterze". Między "TF", a "Potterem" jest gigantyczna przepaść, której niektórzy fani "Pottera" nie są w stanie przebrnąć.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy czytałaś, ale jeśli nie, to gorąco polecam, "Wołanie kukułki" i "Jedwabnika" napisane przez Rowling pod pseudonimem "Robert Galbraith" - książki również dla dorosłych, niemniej osobiście czuję w nich lekkość pióra, którym autorka napisała serię o Harrym Potterze.
Pozdrawiam :)